Nie nadążam śledzić wszystkich pojawiających się notek, więc nie wiem czy się przypadkiem nie powtarzam... Trafiłem na interesujący "news" z lutego... 2008 r.! Jeszcze jeden widoczny gołym okiem pożytek z internetu. Pozwala skonfrontować podejmowane decyzje z ich skutkami. A Pan Graś - delikatnie mówiąc - bagatelizuje i ironizuje! Za te decyzje Platformy i "zabawy zapałkami" dzis płacą tysiące powodzian pozbawionych dachu nad głową i dobytku całego życia. Niektórzy zapłacili nawet życiem. Trybunał stanu dla tego rządu to stanowczo za mało!
23
BLOG
Komentarze